Forum inżynieria materiałowa AGH Strona Główna

inżynieria materiałowa AGH
Metale Nieżelazne i wszystko jasne
 

Dowcipy
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum inżynieria materiałowa AGH Strona Główna -> Humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Madmax




Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kRAJ sOKIEM i wINEM PŁYNĄCY (tymbark)

PostWysłany: Śro 9:59, 11 Paź 2006    Temat postu: Dowcipy

-Mamo! Mamo! Moge ciesteczka! > Pyta Jasio Mamy
- Jasiu ale najpierw umyj rączki
-Mamusiu! Ale ja nie mam rączek!!
-Nie ma rączek, nie ma ciasteczek!! Very Happy

Tak edytowalem ci temat zeby za duzo postów nie zakladac // yllm


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yellowman
Administrator



Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nienacka

PostWysłany: Śro 12:02, 11 Paź 2006    Temat postu:

Po długiej upojnej nocy on zauważył na jej stoliku przy nocnej lampie zdjęcie faceta. Zaczął się niepokoić.
- Czy to jest twój mąż? - nerwowo zapytał.
- Nie głuptasie - odpowiedziała przytulając się do niego.
- Czy to twój chłopak? - kontynuował.
- Nie, coś ty - odpowiedziała.
- Czy to twój ojciec lub brat? - pytał.
- Nie, nie, nie - odpowiedziała delikatnie gryząc go w ucho.
- A więc kto to jest? - nalegał.
- To ja przed zabiegiem chirurgicznym.

Wywiad z bacą:
- Baco, jak wygląda wasz dzień pracy?
- Rano wyprowadzam owce, wyciągam flaszkę i piję...
- Baco, ten wywiad będą czytać dzieci. Zamiast flaszka mówcie książka.
- Dobra. Rano wyprowadzam owce, wyciągam książkę i czytam. W południe
przychodzi Jędrek ze swoją książką i razem czytamy jego książkę. Po południu
idziemy do księgarni i kupujemy dwie książki, które czytamy do wieczora.
A wieczorem idziemy do Franka i tam czytamy jego rękopisy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yellowman
Administrator



Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nienacka

PostWysłany: Śro 12:17, 11 Paź 2006    Temat postu:

Na przyjeciu widzisz fantastyczna dziweczyne. podchodzisz do niej i mowisz:
- jestem swietny w lozku
to sie nazywa MARKETING BEZPOSREDNI
jestes na przyjeciu z przyjaciolmi i widzisz fantastyczna dziweczyne.
jeden z twoich przyjaciol podchodzi do niej i mowi:
- on jest fantastyczny w lozku
to sie nazywa REKLAMA.
Na przyjeciu widzisz fantastyczna dziweczyne. podchodzisz do niej i prosisz o numer telefonu. nastepnego dnia dzwonisz do niej i mowisz:
- Hej! jestem swietny w lozku.
to sie nazywa TELEMARKETING
jestes na przyjeciu i widzisz fantastyczna dziewczyne. wstajesz, poprawiasz krawat, podchodzisz do niej i nalewasz jej drinka. przepuszczasz w drzwiach, podnosisz torebke kiedy ja upusci, odwozisz do domu a potem mowisz:
- a tak przy okazji jestem swietny w lozku!
to sie nazywa PUBLIC RELATIONS
Na przyjeciu widzisz fantastyczna dziweczyne. podchodzi do ciebie i mowi:
- slyszalam ze jestes fantastyczny w lozku.
to sie nazywa MARKA!!!!!!!


Facet poszedł do lekarza na badania. Lekarz po zbadaniu daje pacjętowi recepte na której jest napisane: C C N K C M J D M B C C po wręczeniu tej recepty lekarz mówi pacjętowi żeby poszedł do konkretnej apteki twierdząc że tylko tam jest przypisany lek. Pacjęt zrobił jak jak lekarz kazał. przychodzi do apteki pokazuje recepte młodej sprzedawczyni ona jednak niema pojęcia co to za lek więc woła starego farmacełte który pracuje w tej aptece od wielu lat: -panie Czesiu mam problem z receptą na co pan Czesław podchodzi rzucił okiem na recepte wzioł z półki lek i dał kilijętowi. Na co zdziwiona młoda kobieta sie pyta: -panie Czesiu ale skąd pan wie co to za lek?? -no to bardzo proste to jest recepta od mojego kolegi-lekarza: Cześć Czesiek Niewiem Kurwa Co Mu Jest Daj Mu Byle Co Czesc

Mistrz Polski w skokach spadochronowych wspomina swój "pierwszy
raz":
- Wyskoczyłem z samolotu i poczułem się jak ptak...
- Taki wolny ? - przerywa jeden ze słuchaczy.
- Nie po prostu leciałem i srałem...

Państwowy Szpital Kliniczny Nr. 4 w Lublinie. W izolatce rozlega się dzwonek telefonu komórkowego. Mężczyzna podnosi się z łóżka i sięga do szafki.
- Czy pan Kowalski ? - rozlega się głos w słuchawce
- Tak.
- Mówi ordynator oddziału zakaźnego prof. Kwiatkowski. Drogi panie mam już wyniki pańskich badań. Jest pan chory na błonicę, boreliozę, brucelozę, cholerę, dur brzuszny, dżumę, czerwonkę bakteryjną, gruźlicę,
kampylobakteriozę, kiłę, krwotoczne zapalenie jelit, ospę wietrzną, chlamydiozę, krztusiec, promienicę, pryszczycę, nosaciznę, odrę, tularemię, rzeżączkę, wąglik, włośnicę, wszawicę, wściekliznę i AIDS.
- O Boże - krzyczy pacjent - ale chyba będziecie mnie leczyć ?
- Aaa ? Tak, tak, oczywiście, będziemy. Już nawet wyznaczyliśmy panu specjalną dietę naleśnikową.
- A ta dieta mi pomoże ?
- Pomoże albo nie. Skąd ku*wa mam wiedzieć ? - odpowiada zły jak diabli profesor - Ale naleśniki to jedyna potrawa, która zmieści się w szparę pod drzwiami

Jasio pyta się taty:
-Tato co to jest polityka?
-Jasiu to jest tak:
Ja przynoszę pieniądze do domu, więc jestem kapitalistą; mama rządzi tymi pieniędzmi, więc jest rządem; dziadek pilnuje by wszystko było na miejscu, więc jest związkiem zawodowym; nasza pokojówka jest klasą robotniczą; ty jesteś narodem, a twój młodszy brat, który jeszcze leży w pieluchach jest przyszłością, rozumiesz synku.
Jasio nie bardzo pojął, poszedł spać. W nocy obudził go płacz młodszego brata, poszedł do pokoju rodziców gdzie była tylko mama, spała tak mocno, że nie mógł jej dobudzić, poszedł więc do pokoju pokojówki gdzie zabawiał się z nią tata, a dziadek podglądał ich przez okno, wszyscy byli tak sobą zajęci, że nie zauwarzyli Jasia. Rano tata mówił do Jasia:
-No synku możesz mi własnymi słowami opowiedzieć co to jest polityka.
-Dobrze tato:
Kapitalizm wykorzystuje klasę robotniczą, związki zawodowe się temu przyglądają, podczas gdy rząd śpi, a przyszłość leży w g*wnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yellowman
Administrator



Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nienacka

PostWysłany: Czw 13:19, 12 Paź 2006    Temat postu:

- Tu amerykański krążownik, ustąpcie nam natychmiast!
- Tu kanadyjska latarnia morska, nie ustąpimy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aidyl.M




Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków - Nowa Huta

PostWysłany: Czw 22:34, 12 Paź 2006    Temat postu:

Nauczycielka wzywa Jasia do tablicy.
- Jasiu, powiedz ile to jest pięć dodać pięć.
Jasiu wkłada ręce do kieszeni i przebiera palcami.
- Jedenaście!


Studentka i student medycyny zdają egzamin.
- Z jakiej tkanki zbudowany jest członek męski? - pada pytanie.
- Z tkanki mięśniowej - odpowiada student.
- Z tkanki kostnej - odpowiada studentka.
Na to egzaminator:
- Pan zdał, a pani tylko się zdawało.


On i ona siedzą na łóżku. Ona w czarnej, koronkowej bieliźnie, On tylko w slipkach.
- Naprawdę nigdy jeszcze tego nie robiłaś? - pyta się On.
- Naprawdę nigdy - odpowiada Ona.
- Nigdy? Z nikim?
- Z nikim.
- Więc to będzie twój pierwszy raz?
- Tak, skarbie.
- Naprawdę nigdy nie oglądałaś "Gwiezdnych wojen"?!


A teraz gwóźdź programu :

Rozmawia dwóch ginekologów i jeden mówi do drugiego:
- Miałem dziś dziwny przypadek, moja pacjentka miała łechtaczkę jak cytrynę...
Drugi na to:
- Taką dużą?!
- Nie, taką kwaśną.


A także inna wersja wcześniejszego kawału kolego Wink :


A) Marketing kobiecy
1. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, podchodzisz i mówisz: "Jestem dobra w łóżku". To jest marketing bezpośredni.
2. Jesteś na imprezie z przyjaciółmi, widzisz atrakcyjnego faceta, jeden z twoich znajomych podchodzi i mówi: "Tamta laska jest świetna w łóżku". To jest reklama.
3. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, prosisz go o numer telefonu, następnego dnia dzwonisz i mówisz "Jestem dobra w łóżku". To z kolei jest telemarketing.
4. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, rozpoznajesz go, odświeżasz mu w pamięci znajomość i pytasz "pamiętasz jak dobra jestem w łóżku?" to się nazywa Customer Relationship Management.
5. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, wstajesz, poprawiasz ubranie i fryzurę, podchodzisz, stawiasz mu drinka. Mówisz mu jak ładnie pachnie oraz zachwycasz się jego garniturem. Napomykasz jak dobra jesteś w łóżku. To się nazywa Public Relations.
6. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, podchodzisz i mówisz: "Jestem dobra w łóżku", następnie pokazujesz mu jeden sutek, lub cala pierś. To jest Merchendising.
7. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, on podchodzi i mówi: "Słyszałem, ze jesteś świetna w łóżku" – To jest uznana marka - branding.

B) Marketing męski
Podchodzisz do laski na imprezie i mówisz: "Jestem fenomenalny w łóżku, potrafię spędzić całą noc kochając się bez przerwy." To nazywa się Nieuczciwa Reklama i jest karane w większości krajów UE.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aidyl.M




Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków - Nowa Huta

PostWysłany: Pią 18:27, 13 Paź 2006    Temat postu:

Nie wiedziałem gdzie to umieścic wiec umieszczam tu ale ostrzegam : TYLKO DLA LUDZI O MOCNYCH NERWACH !!! W INNYM PRZYPADKU PROSZE SKONSULTOWAĆ SIE Z LEKARZEM LUB FARMACEUTĄ Twisted Evil

Moczu! Ty, ktoryś zawsze w moim ciele
Esencjo żywej harmonii
Jawisz się złotem i paletą woni
O której pisac mógłbym już wiele

Moczu! Któż życia wierniejszym towarzyszem
Gdy poranne zorze budzą ze snu człowieka
Otwieram oczy,a Ty już na mnie czekasz
I krokiem pospiesznym wprowadzasz w życie

Moczu! Nikt na świecie tak niedoceniony
Zawsze bezinteresowna twa pomoc w chorobie
Za ktorą największe honory oddaje dziś Tobie
O, synu nerek i Watroby

Moczu! Mój wierny przyjacielu
Bez względu na pogodę, porę dnia i roku
Zawsze ten sam w tobie niepokoj
Że nie zdążę na czas do celu

Moczu! Wewnętrzny imperatywie
Jesli decyzja zlą się wydaje
Każesz iść na strone w czułej obawie
Dając czas na refleksję przed czynem

Moczu! Nieśmiertelny artysto
Niedocenione Twe palące natchnienia
Które w czyn bez zwłoki zamieniam
Zawsze gdy szum wodospadu jest blisko

Moczu! Najwspanialszy adwokacie
Po wspólnej wyprawie do szpitala
Ekspertyza nic nie wykazała
Dlatego hołd Ci oddaje w tymże poemacie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stradon




Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:17, 14 Paź 2006    Temat postu:

Szefów dzielimy na 5 grup:
1. Pedałów.
2. Superpedałów.
3. Antypedałów.
4. Pedałów-magików.
5. Pedałów-pirotechników.

Dlaczego ?
Szef pedał mówi: "Ja Cię Kowalski wypierdolę..."
Szef superpedał mówi: "Ja Was wszystkich wypierdolę".
Szef antypedał mówi: "Ja się Kowalski z Tobą pierdolić nie będę!"
Szef pedał-magik mówi: "Ja Cię Kowalski tak wypierdolę, że ty nawet nie zauważysz kiedy"
Szef pedał-pirotechnik mówi: "Ja Cię Kowalski wypierdolę z hukiem".
Jest jeszcze Szef pedał-McGyver: "Ja Was Kowalski wypierdolę ! w kosmos gołymi rękami..."



Facet budzi się w południe na potwornym kacu. Patrzy, na stole cztery
schłodzone butelki piwa i list następującej treści:
"Kochanie, wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń. Zwolnię
się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona". Facet pyta syna:
- Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy z kwiatami albo pierścionkiem?
Syn na to:
- Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy matka chcąc cie rozebrac ściągała ci spodnie, powiedziałeś: "Spadaj dziwko, jestem żonaty!".



baca dostal wyrok za pedzenie bimbru. Stoi przed sadem i sad sie go pyta:
-baco pedzisz bimber?
-nie pedze
-baco ale napewno nie pedzisz bimbru?
-nie, nie pedze
-ale aparature masz?
-no mom
-to baco pedzisz bimber czy nie?
-nie pedze
na co sad juz wkurzony zareagowal:
-jak aparature masz to pedzisz bimber!!!
sad skazuje juz go za pedzenie bimbru gdy nagle baca mowi:
-to skazcie mnie jeszcze za gwalt
-dlaczego? zgwalciles kogos?
-nie ale aparature tyz mom;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CconradD
Administrator



Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:25, 14 Paź 2006    Temat postu:

Gdybyś krzyczal przez 8 lat, 7 miesiecy i 6 dni wyprodukowalbyś wystarczająco energii do podgrzania 1 filizanki kawy.
(Nie wydaje mi sie to warte wysilku.)
Gdybyś puszczal bąki bez przerwy przez 6 lat i 9 miesiecy wyprodukowalbyś wystarczająco gazu równego energii bomby atomowej.
(No to mi sie wydaje bardziej warte wysilku!)
Ludzkie serce wytwarza wystarczające ciśnienie aby wystrzelic krew na odleglośc 20 metrów .
(O ludzie!)
Orgazm świni trwa 30 minut.
(W przyszlym zyciu chce byc świnią)
Karaluch zanim umrze moze zyc jeszcze przez 9 dni po odcieciu mu glowy
(Ciągle jeszcze myśle o tej świni.)
Uderzając glową w ściane zuzywasz 150 kcal na godzine
(Nie próbuj w domu. Spróbuj w pracy)
Pchla moze skoczyc na odleglośc 350 dlugości wlasnego ciala. To tak jakby czlowiek skoczyl na odleglośc boiska.
(30 minut... szcześciara z tej świni! Wyobrazasz to sobie?)
Sum ma ponad 27,000 kubeczków smakowych
(Co moze byc tak smacznego na dnie stawu?)
Niektóre lwy kopulują 50 razy dziennie.
(Nadal chce byc świnią w przyszlym zyciu... stawiam jakośc nad ilośc)
Motyle smakują jedzenie stopami.
(Coś co zawsze chcialem wiedziec)
Najsilniejszym mieśniem jest...jezyk.
(Hmmmmmm......)
Osoby praworeczne zyją przecietnie 9 lat dluzej niz osobyleworeczne.
(Jezeli jesteś obureczny pownieneś wykalkulowac przecietną?)
Slonie są jedynymi zwierzetami, które nie potrafią skakac
(OK, to w zasadzie jest fajne)
Koci mocz świeci w podczerwieni.
(Zastanawiam sie komu zaplacono, zeby to zbadal?)
Strusie oko jest wieksze niz strusi mózg
(Znam takich ludzi)
Rozgwiazdy nie mają mózgu.
(Takich ludzi tez znam)
Niedźwiedzie polarne są leworeczne.
(Jak zmienią reke to bedą zyly dluzej)
Ludzie i delfiny są jedynymi stworzeniami, które uprawiają sex dla przyjemności.
(A co z tą świnią )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aidyl.M




Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków - Nowa Huta

PostWysłany: Nie 19:21, 15 Paź 2006    Temat postu:

Studentka zdawała egzamin na AM u Poznaniu z układu kostnego. Pan podał jej miednice i poprosił o zidentyfikowanie płci dawnego właściciela. Po namyśle dziewczyna mówi:
- To był mężczyzna.
- A dlaczego Pani tak uważa?
- Bo tutaj był kiedyś członek.
- Oj był, i to wiele razy.


Wpada Jasiu do domu szczęśliwy jak po pół litra. Ojciec ogląda świadectwo i
mówi:
- Durniu! Same pały, a ty się cieszysz?!
- Jeszcze tylko wpie..ol i wakacje!!


Egzamin z medycyny z rozpoznawania narządów. Na stole przed egzaminatorami skrzynka z otworem na rękę. W niej narządy do rozpoznawania. Wchodzi pierwszy student, wkłada rękę, rozpoznaje nerkę, wyjmuje ja, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi drugi, grzebie, grzebie, w końcu rozpoznaje serce, wyjmuje, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi trzeci, grzebie, grzebie, nie może nic rozpoznać, w końcu mówi:
- Kiełbasa!
- Panie jaka kiełbasa, czyś pan zwariował?!
- No przecież mowie, że kiełbasa.
- Proszę wyjąc.
Student wyjmuje ze skrzynki kiełbasę. Zakłopotani egzaminatorzy postanawiają da mu w końcu 5, student wychodzi, po czym jeden egzaminator mówi do drugiego:
- Panie docencie, czym myśmy wczoraj ta wódkę zagryzali?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magda




Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 18:56, 17 Paź 2006    Temat postu:

JAKIE SĄ RODZAJE KOBIET?

1)Rusałki-ten mnie rusał,tamten rusał.
2)Damy-temu damy,tamtemu damy.
3)Kotki-ten mnie miał, tamten miał.
4)Zsłote rybki-rypia sie jak złoto.
5)słomiane-rżną sie jak sieczka.
6)Pobozne-najchetniej leżą krzyzem.
7)Dziecinne-co do rączk to do buzi.
CoolChemiczne-rozkładaja sie w temperaturze pkojowej.
9)Partyjne-przyjmuja wszystkich członków
10)Domatorki-byle komu, byle w domu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum inżynieria materiałowa AGH Strona Główna -> Humor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin